Obecnie coraz więcej osób decyduje się na związek na odległość. Partnerzy wyjeżdżają za pracą lub nauką, utrzymując kontakt jedynie wirtualny.
Czy taki związek ma szansę na przetrwanie?
Wbrew obiegowym opiniom i „złym wróżbom” taka relacja ma szansę na rozwój i przetrwanie, pod warunkiem, że dwie osoby pozostaną zaangażowane w dołożenie wszelkich starań, aby się udało. Podpowiemy, jak zadbać o taką specyficzną relację, kiedy dzielą was kilometry, ale łączy gorące uczucie.
Nie odkryjemy Ameryki, jeśli pokusimy się o stwierdzenie, iż w przypadku relacji na odległość (oraz nawet par pozostających w bliższych regularnych kontaktach) – związek związkowi nierówny. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na interpretacje i znaczenie dystansu dzielącego parę. Bowiem związkiem na odległość można nazwać również dwie osoby, które z różnych przyczyn losowych mieszkają na różnych kontynentach, czy tylko w różnych miejscowościach w tym samym kraju, lub nawet w sąsiednich miejscowościach, jeśli widują się bardzo rzadko. Jeśli dotyczy ich pragnienie aby „żyli długo i szczęśliwie”, happy end osiągną pod warunkiem stałego pielęgnowania uczucia.
Co przez to rozumiemy?
- Pierwszą podstawową rzeczą jest zadbanie o częstotliwość kontaktów, regularność i ich rozmaitość. W dzisiejszym cyfrowym świecie dostępność kanałów komunikacji jest naprawdę ogromna! Można więc dzwonić (obecnie wszyscy operatorzy komórkowi oferują nielimitowane połączenia lub smsy, emaile, a nawet romantyczne, tradycyjne listy. Możemy również rozmawiać przez komunikatory takie jak Skype czy Viber, Messenger i Facebook lub Whattsap, oraz wszelkiego rodzaju inne komunikatory internetowe. Również można skorzystać z usług poczty kwiatowej, przesłać kurierem czekoladki lub pluszowego misia czy inne romantyczne podarunki. Najlepiej, jeśli będą to osobiste podarunki, kojarzące się z bliskością i takie, które trafią w gust obdarowanego partnera. Z mniej oczywistych podarków możemy przesłać element garderoby, np. spryskaną perfumami koszulę lub maskotkę, poduszkę etc.
- Regularne spotkania – nawet jeśli są mocno utrudnione ze względów logistycznych lub finansowych należy podejmować próby spotkań i traktować je jako inwestycję w przyszłość związku. Można zaopatrzyć się w świnkę skarbonkę, do której odłożymy drobne lub resztę z zakupów, premię lub inną extra gotówkę, aby zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na spotkania z partnerem. Perspektywa częstszych spotkań skutecznie może zmotywować obie strony nawet do znalezienia dodatkowego źródła dochodu aby pozyskać fundusze na podróże w wymarzonym kierunku.
- Poszukiwanie obecności partnera w codziennym życiu, czyli “otaczanie się nim”. Pomoże taka organizacja codzienności i najbliższego otoczenia, aby odczuwać obecność i bliskość ukochanej osoby na przekór wszystkiemu. Można to osiągnąć przez wyeksponowanie zdjęć ukochanego/ukochanej w pięknych ramkach, ustawienie ich w widocznych miejscach, lub ustawić tapety/wygaszacze ekranu przypominające o uczuciu w telefonie lub na komputerze. Nagranie głosowe – na poczcie w telefonie lub jako budzik? Głos ukochanej osoby wprowadzi poczucie bliskości. Należy otaczać się sprezentowanymi przez ukochanego/ukochaną rzeczami, ulubionymi przedmiotami, które się z nią kojarzą. Ważne, aby jednak nie przesadzić i zachować w tym zdrowy umiar.
- Pielęgnacja wspólnych rytuałów – jeśli nie dzieli was różnica czasowa (chociaż to również przeszkoda którą można obejść), warto wprowadzić celebrowanie wspólnych momentów: np. umówienie się na oglądanie tego samego filmu lub serialu (fajnie, jeśli jest nadawany w telewizji). Wspólne słuchanie muzyki: podcastów, playlist lub stacji radiowych, polecanie sobie pozycji książkowych lub magazynów. W ten sposób stworzycie kolejne obszary wspólnych zainteresowań, które was do siebie zbliżą, mnożąc tematy do rozmów. Możecie umówić się też na romantyczny spacer lub wspólne podziwianie gwiazd (jak romantyczni kochankowie, przecież wszyscy jesteśmy „pod tym samym niebem”. Sygnały lub smsy o określonej porze, oraz wszelkie inne tego typu aktywności. Ogranicza was przecież tylko wyobraźnia!
- Najważniejszą rzeczą jest jednak wzajemne zaufanie i obdarzenie partnera szczególną jego dozą. Ani stała kontrola ani podejrzliwość – a na odległość zupełnie się to nie sprawdzi – mogą zniechęcić nawet najwytrwalszych i najbardziej zakochanych. Z kolei stwarzanie sobie czarnych scenariuszy i ponurych hipotez o wyimaginowanych i domniemanych zdradach ukochanej osoby naprawdę w niczym nie pomogą. To najprostsza droga do zniszczenia związku i samoudręki. Przecież nikt na siłę nie chce się samo unieszczęśliwiać czarnymi myślami, prawda?
Podsumowując, nie ma jednej recepty na szczęśliwy związek na odległość. Ten rodzaj relacji wymaga jednak szczególnego traktowania i pielęgnowania, zrozumienia i wyrozumiałości. Jeśli jednak dwie osoby pozostaną tak samo zaangażowane – wszystko jest możliwe. Przecież miłość przenosi góry! Wypróbujcie nasze porady i sami sprawdźcie, co w waszym związku sprawdzi się najlepiej.
